Najświeższy raport regionalny WHO/Europe ujawnia, że aż co siódme dziecko i nastolatek w Europie żyje z co najmniej jednym zaburzeniem psychicznym. Organizacja podkreśla, że skala problemu stale rośnie, a systemy zdrowia nie nadążają z rozbudową usług psychiatrii dziecięcej.

Według danych przedstawionych przez WHO sytuacja uległa pogorszeniu w ciągu ostatniej dekady, a po pandemii tempo wzrostu zaburzeń — głównie depresyjnych, lękowych oraz związanych z trudnościami społecznymi — zwiększyło się jeszcze bardziej. Największe obciążenie dotyczy populacji 10–19 lat, gdzie obserwuje się narastającą liczbę przypadków samookaleczeń, zaburzeń nastroju oraz problemów szkolnych związanych z nadmiernym stresem i przemocą rówieśniczą.

WHO ostrzega, że obecna infrastruktura psychiatrii dziecięcej w większości krajów Europy jest niewystarczająca. Brakuje psychologów, psychiatrów dzieci i młodzieży oraz interdyscyplinarnych zespołów wsparcia w szkołach. Tylko kilka państw spełnia kryteria minimalnej dostępności specjalistów określone przez WHO. Ważnym czynnikiem pogarszającym sytuację jest również niewystarczająca integracja opieki zdrowotnej z pomocą społeczną i edukacją.

Organizacja rekomenduje pilne wdrożenie polityk dotyczących zdrowia psychicznego dzieci, m.in. zwiększenie finansowania, rozwój wczesnej interwencji, szkolne programy profilaktyczne oraz mechanizmy przeciwdziałania przemocy. WHO podkreśla także konieczność przeciwdziałania cyfrowej przemocy i uzależnieniom behawioralnym, które coraz częściej stają się jednym z kluczowych czynników ryzyka.

Zalecenia dla odbiorców:
Decydenci powinni przygotować aktualizację krajowych strategii zdrowia psychicznego dzieci, uwzględniając rekomendacje WHO i rosnące potrzeby populacyjne. Rekomendowane jest także zwiększenie finansowania psychiatrii dziecięcej, rozwój telepsychiatrii oraz poprawa współpracy między szkołami, psychologami i POZ.

Źródła: WHO/Europe – raport 2025; PAP – Serwis Zdrowie.

Opracowanie redakcyjne: Debaty Zdrowie