Choć nowelizacja ustawy o Funduszu Medycznym przewiduje przekazanie do NFZ dodatkowych 3,6 mld zł z budżetu państwa na nadwykonania świadczeń pediatrycznych, eksperci alarmują, że to działanie doraźne i niewystarczające. Z analizy przedstawionej przez resort zdrowia i ekspertów rynku wynika, że deficyt budżetowy NFZ w 2025 roku może wynieść ok. 14 mld zł, a w roku 2026 wzrosnąć nawet do 23 mld zł.

Powody są systemowe: spadające wpływy ze składki zdrowotnej (m.in. z powodu nowej polityki fiskalnej), rosnące koszty energii, wynagrodzeń i procedur medycznych, a także rosnące potrzeby populacyjne, w tym starzejące się społeczeństwo. W efekcie coraz głośniej mówi się o konieczności wdrożenia „wariantowego kontraktowania” – z priorytetami dla świadczeń ratujących życie, kosztem przesunięcia procedur planowych.

NFZ już dziś notuje opóźnienia w wypłatach części zobowiązań, co wywołuje napięcia w relacjach ze szpitalami, zwłaszcza z mniejszymi placówkami powiatowymi. Na poziomie wojewódzkim rosną obawy o wstrzymywanie lub ograniczanie kontraktowania nowych usług w pierwszym kwartale 2026.

Obserwatorzy rynku podkreślają, że przedłużająca się niepewność budżetowa może skutkować opóźnieniami w realizacji świadczeń, renegocjacjami umów i koniecznością czasowych oszczędności w jednostkach ochrony zdrowia. Problem ten może także wpłynąć na zmniejszenie dostępności świadczeń dla pacjentów – m.in. w onkologii, ortopedii i opiece ambulatoryjnej.

Źródła: Termedia +2, Rynek Zdrowia
Opracowanie redakcyjne: Debaty Zdrowie