Według informacji uzyskanych przez Reuters i Business Insider, OpenAI prowadzi analizy dotyczące wejścia w rynek zdrowia konsumenckiego poprzez stworzenie wirtualnego „personal health assistant” wykorzystującego generatywną AI. Projekt ma obejmować udzielanie informacji dotyczących zdrowia, interpretację podstawowych danych z urządzeń ubieralnych oraz edukację zdrowotną opartą na profilowaniu użytkownika.

Pomysł wywołuje dyskusję o granicy między informacją zdrowotną a praktyką medyczną, ponieważ narzędzie mogłoby wpływać na decyzje użytkowników dotyczące diagnozy, wyboru leczenia lub leków. Eksperci cytowani przez Reuters podkreślają, że narzędzia tego typu mogą zwiększać dostęp do wiedzy zdrowotnej, ale bez odpowiedniego nadzoru mogą również prowadzić do błędnych decyzji pacjentów, eskalacji lęku zdrowotnego („cyberchondria”) lub generowania fałszywych zaleceń.

Regulatorzy w USA i UE już obserwują segment generatywnej AI pod kątem odpowiedzialności klinicznej, klasyfikacji takich narzędzi jako wyrobów medycznych i wymagań dotyczących walidacji algorytmów. Zapowiedzi OpenAI mogą przyspieszyć formalne prace nad nowymi przepisami obejmującymi nie tylko AI jako element infrastruktury medycznej, ale również modeli kierowanych bezpośrednio do pacjentów na rynku masowym.

Źródło: Reuters (na podstawie Business Insider)
Opracowanie redakcyjne: Debaty Zdrowie