Kadry i protesty – przygotować plany ciągłości działania przy możliwych „akcjach zwolnieniowych”
Narastające napięcie wokół ustawy podwyżkowej wymaga od dyrektorów szpitali wdrożenia formalnych planów ciągłości działania. Związki zawodowe sygnalizują gotowość przejścia do ostrzejszych form protestu, w tym do tzw. „akcji zwolnieniowych” — masowego korzystania ze zwolnień lekarskich, co w praktyce może znacząco ograniczyć obsadę dyżurową. Tego typu działania mogą pojawić się szczególnie w okresach zwiększonego obciążenia systemu, czyli na przełomie jesieni i zimy.
Dla dyrektorów HR oznacza to konieczność przygotowania listy stanowisk krytycznych dla bezpieczeństwa pacjentów, wraz z planem wewnętrznych przesunięć, outsourcingu czasowego lub — jeśli to konieczne — skróconych ścieżek rekrutacji. Szczególnie narażone są oddziały internistyczne, zabiegowe, pediatryczne oraz SOR-y, które już obecnie pracują przy minimalnych obsadach. Warto także na bieżąco analizować komunikaty MZ i związków, by odpowiednio wcześnie identyfikować moment eskalacji.
Rekomenduje się również przeprowadzenie wewnętrznych testów odporności kadrowej, które sprawdzą, jakie oddziały i procesy są najbardziej podatne na zaburzenia pracy. Doświadczenia z poprzednich lat pokazują, że jednostki posiadające wcześniej opracowane scenariusze alternatywne przechodziły przez protesty z mniejszą liczbą odwołanych zabiegów i mniejszym chaosem operacyjnym.
Źródło: MedExpress
Opracowanie: Debaty Zdrowie
