Rośnie liczba L4 z powodu zdrowia psychicznego i wypalenia
Według najnowszych danych ZUS oraz analiz cytowanych przez Medical Press, rośnie liczba zwolnień lekarskich związanych z zaburzeniami psychicznymi i zaburzeniami zachowania, w tym depresją, zaburzeniami lękowymi, reakcją na stres oraz wypaleniem zawodowym. Eksperci zwracają uwagę, że rośnie nie tylko liczba L4, ale i ich długość, co świadczy o coraz cięższych klinicznie przypadkach problemów zdrowia psychicznego wśród osób aktywnych zawodowo.
Pracodawcy alarmują, że kryzys zdrowia psychicznego przekłada się na spadek produktywności, rotację kadr i kosztowne nieobecności, a profilaktyka psychiczna nadal pozostaje marginalnym elementem polityki wewnętrznej wielu firm. Z drugiej strony lekarze podkreślają, że pacjenci często trafiają po pomoc zbyt późno – dopiero wtedy, gdy objawy uniemożliwiają funkcjonowanie i prowadzą do długotrwałej absencji. Problem dotyczy nie tylko branż o wysokim obciążeniu (np. medycyna, IT, edukacja), ale także sektorów usługowych pracujących w trybie zmianowym.
Zdaniem specjalistów, sytuacja wymaga systemowych działań: od finansowania prewencji stresu w miejscu pracy i programów wsparcia psychologicznego, po edukację pracodawców i lekarzy dotyczących wczesnego rozpoznawania wypalenia oraz zaburzeń lękowych i depresyjnych. Coraz częściej podkreśla się też potrzebę wprowadzenia narodowej strategii zdrowia psychicznego dla osób pracujących, obejmującej zarówno profilaktykę, jak i ułatwiony dostęp do terapii.
Źródło: MedicalPress, raporty ZUS
Opracowanie redakcyjne: Debaty Zdrowie
Medical Press