Ministerstwo Zdrowia potwierdza, że w systemie brakuje około 14 miliardów złotych na pokrycie podstawowych wydatków Narodowego Funduszu Zdrowia w 2026 roku. Wiceminister zdrowia Katarzyna Kęcka zaznaczyła, że brak tych środków stawia pod znakiem zapytania realizację niektórych priorytetów rządowych, w tym kontynuację programów refundacyjnych i inwestycyjnych.

Wypowiedzi przedstawicieli resortu padły w kontekście dyskusji o przyszłorocznym planie finansowym NFZ. Niezatwierdzony wciąż projekt budżetu powoduje niepewność wśród świadczeniodawców, a organizacje pacjentów i związki zawodowe alarmują, że opóźnienia mogą przełożyć się na ograniczenia w dostępie do leczenia.

Ministerstwo zapowiada możliwość korekty planu w grudniu, ale nie wyklucza wprowadzenia mechanizmów oszczędnościowych. Eksperci zwracają uwagę, że może to oznaczać m.in. ograniczenie liczby świadczeń wysokospecjalistycznych, ograniczenie kontraktowania procedur planowych lub przesunięcie terminów wypłat.

Wśród propozycji pojawia się również możliwość czasowego zamrożenia wzrostu wynagrodzeń w ochronie zdrowia, co może spotkać się z oporem środowisk medycznych.

🟪 Zalecenia dla odbiorców: Warto przygotować się na ograniczenia w płynności finansowania niektórych świadczeń w I kwartale 2026 roku. Szpitale i placówki medyczne powinny dokonać przeglądu swoich umów z NFZ, a działy finansowe – przygotować wariantowe scenariusze budżetowe.

Źródła: Rynek Zdrowia
Opracowanie redakcyjne: Debaty Zdrowie