Światowa opinia publiczna została wstrząśnięta informacjami o masakrze w szpitalu South Hospital w Al-Fashir, stolicy prowincji Darfur Północny w Sudanie, gdzie w wyniku celowego ataku zginęło kilkudziesięciu cywilów, pacjentów i członków personelu medycznego. Jak podały źródła lokalne i organizacje humanitarne, ataku dokonano w trakcie ewakuacji szpitala, mimo że placówka była oznaczona jako chroniona obiektami prawa międzynarodowego.

To nie pierwszy przypadek naruszenia konwencji genewskich w trwającym konflikcie sudańskim, jednak skala i brutalność tego ataku wzbudziła szczególne oburzenie wśród organizacji międzynarodowych. World Health Organization (WHO) oraz Lekarze bez Granic (MSF) wydały wspólny komunikat potępiający zdarzenie i apelujący o natychmiastowe zaprzestanie ataków na cele cywilne i medyczne.

Eksperci ds. prawa humanitarnego alarmują, że placówki ochrony zdrowia stają się coraz częściej celem działań militarnych w konfliktach asymetrycznych, co prowadzi do upadku fundamentalnych zasad prowadzenia działań wojennych. WHO informuje, że tylko w 2025 roku odnotowano ponad 300 udokumentowanych ataków na placówki medyczne w strefach konfliktów – m.in. w Sudanie, Jemenie, Mjanmie, Syrii i na terytoriach okupowanych.

Skutki tego typu wydarzeń są dramatyczne nie tylko lokalnie, ale również globalnie – zaburzenia dostępu do opieki zdrowotnej, rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych, migracje zdrowotne i destabilizacja regionalna pogłębiają się, a systemy międzynarodowe nie są przygotowane na szybkie reagowanie w takich warunkach.

Rekomendacje operacyjne: dla organizacji międzynarodowych – intensyfikacja działań dyplomatycznych na rzecz ochrony personelu medycznego; dla ONZ – rewizja systemu reagowania kryzysowego; dla instytucji zdrowia publicznego – budowanie protokołów reagowania na wypadek ataku na infrastrukturę medyczną; dla firm i NGO – wsparcie logistyczne i kadrowe dla szpitali w strefach konfliktów.

Źródło: Reuters, WHO, MSF
Opracowanie redakcyjne: Debaty Zdrowie